Jakiś czas temu zostałam poproszona o zrobienie eksplodującego pudełka dla mężczyzny. Pudełko miało być formą pożegnania dla odchodzącego z pracy kolegi.
W pudełku miało zmieścić się bardzo dużo podpisów.
Nie powiem...trochę główkowałam jak to zrobić, aby tyle osób mogło się osobiście podpisać i żeby przy tym pudełko "nie ucierpiało".
Żeby wygodnie można było się podpisać.
No i wymyśliłam :)
Sami zobaczcie!
Użyłam czarną bazę pudełka. Myślę, że w tym przypadku lepiej pasuje, niż biała.
Kwiatek to mój "twór" :)
I się wydało...wewnątrz przymocowałam słoiczek. ozdobiłam go trochę, dodałam napis "Powodzenia w nowej pracy".
Pierwotny pomysł był taki, aby zrobić słoiczek zamykany ala wek a w nim małe karteczki, każdy by się na takiej podpisał. Przy realizacji jednak stwierdziłam, że za dużo byłoby z tym zamieszania i lepiej sprawdzi się kartka, na której każdy bez problemu się podpisze i która będzie mogła tajniacko krążyć po pracy, tak aby się kolega nie zorientował ;p
Pudełko jest już wręczone i dostałam informację, że bardzo się spodobało.
Także misja zakończona powodzeniem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz